Wyprawę, w którą Was dzisiaj zabieram polecał na Facebooku profil Wielka Sowa. Przeczytałam ich propozycje, ale nie skupiałam się na fotografiach, dlatego nie do końca wiedziałam, co mogę spotkać na szlaku. Okazało się, że czekała na mnie niespodzianka, ale o tym później. Teraz jedziemy do Głuszycy, to miasto leżące na Dolnym Śląsku na granicy Gór Sowich oraz Gór Kamiennych. Popularną atrakcją tego regionu jest kompleks Osówka, czyli podziemne korytarze budowane w czasie II wojny światowej w ramach projektu Riese. Tym razem jednak nie wyruszymy szlakami podziemia, ponieważ w czasie epidemii kompleks jest zamknięty do odwołania. Samochód parkujemy w samym centrum Głuszycy, obok Ogrodu Jordanowskiego. Szlakiem żółtym, ulicą Leśną rozpoczynamy nasz spacer w kierunku północno-wschodnim. Jest przyjemny, wiosenny poranek, ptaki odstawiają swój koncert, a my docieramy do stawów nad Głuszycą. GPS podpowiada, że jest to Kompleks Pięciu Stawów (prawie jak Dolina Pięciu Stawów w Tatrach :), je
Blog podróżniczy ,pomysły na wyprawy w góry, tajemnice Dolnego Śląska
Komentarze
Prześlij komentarz