Po raz kolejny zabieram Was na Wzgórza Niemczańsko- Strzelińskie (byliśmy chociażby TUTAJ ). Pasmo należące do Przedgórza Sudeckiego jest mniej popularne od samych Sudetów, ale mnie przyciąga jak magnes. Tajemnicze wąwozy, niewielkie wzniesienia, z których roztaczają się piękne widoki, szlaki porośnięte malinami i jeżynami, ukryte, małe wioski i do tego spokój. Mi więcej do szczęścia nie trzeba. Tym razem ruszyliśmy na najwyższy szczyt Wzgórz Strzelińskich- Gromnik (391 m n.p.m.). Dotrzeć tu można w bardzo prosty sposób, parkując samochód prawie pod celem, ale my chcieliśmy zrobić kilka kilometrów pieszo. W tym przypadku zaparkowaliśmy samochód na leśnym parkingu przy drodze między Witostowicami a Dobroszowem i ruszyliśmy szlakiem niebieskim w stronę wzgórza o ładnej nazwie- Kalinka (389 m n.p.m.). Po drodze na mapie są zaznaczone miejsca po dawnych grodziskach, ale chyba trzeba być znawcą tematu, by je rozpoznać. Teren jest urozmaicony i porośnięty.
 |
Parking
|
Wchodząc na Kalinkę za plecami mieliśmy widok na Góry Sowie.
 |
W drodze na Kalinkę |
 |
Kalinka, urocza nazwa ;) |
 |
Kalinka i jej malinka- w tym roku wyjątkowo słodka |
Po zejściu z "malinkowego, kalinkowego" wzgórza czerwonym szlakiem doszliśmy do wsi Dobroszów. Dla zainteresowanych sztuką sakralną, w barokowym kościele św. Jadwigi znajduje się ciekawa ambona w kształcie wieloryba. Ksiądz głoszący kazanie stoi w jego paszczy.
 |
Nazwa wsi pochodzi od dobrych pól. |
Dalej przeszliśmy skrajem wsi Romanów z widokiem na góry.
 |
Romanów z widokiem |
Przyjemna trasa edukacyjna
Na Gromniku w 2012 r. wzniesiono wieżę widokową. Pamiętam, że w tym czasie media głosiły o nieporozumieniu w związku z postawieniem wieży, ponieważ z jej szczytu trudno było zobaczyć panoramy. Była za niska, więc przycięto część drzew. Wiadomo, że przyroda bywa silniejsza od człowieka i w szybkim czasie rośliny odrosły. Dobudowano jeszcze wyżej balkon na wieży, ale czy coś z niego widać, to nie wiemy. Na Gromniku byliśmy w środku tygodnia, a wieża udostępniana jest tylko w weekendy. Kolejną atrakcją (myślę, że nawet ciekawszą od widoków) są odsłonięte fundamenty średniowiecznych zabudowań, w tym wieży mieszkalnej. Podobno mieli tu swoją siedzibę rozbójnicy, którzy napadali na kupców jadących od strony Czech do Wrocławia.
Z Gromnika postanowiliśmy nie wracać tym samym szlakiem, więc dalej ruszyliśmy czerwonym i stromo w dół zeszliśmy ze wzgórza, by po dobrych kilku minutach dotrzeć do Cygańskiego Krzyża Pokutnego.
Kawałek dalej skręciliśmy w lewo i szliśmy już tylko za oznaczeniami w kolorze żółtym. Nie trwało to długo, ponieważ, by wrócić do auta musieliśmy wejść na szlak zielony. Dzięki temu przeszliśmy przez malownicze i dające ochłodę Wąwozy Pogródki. Minęliśmy również pozostałości po Pogańskim Młynie, w którym podobno mąkę mielił sam diabeł. Z ciekawością patrzyliśmy na niego, nie wiedząc wówczas czym kiedyś był. Trochę nas zahipnotyzował, bo nawet nie zrobiliśmy mu zdjęcia.
 |
Tajemniczy krzyż w wąwozie |
Przyjemnie nam się szło tym zielonym szlakiem, niestety na zboczach Nowoleskiej Kopy musieliśmy wejść na szlak niebieski i już nie było tak dobrze. Ten odcinek jest bardzo zarośnięty i miejscami można się zgubić. W tym miejscu zalecam Wam ostrożność. Niestety innej drogi do samochodu nie mieliśmy, jednak jak już dotarliśmy na parking to poczuliśmy ulgę. Mogliśmy w spokoju wytrzepać z ubrań armię kleszczy i innych małych przyjaciół ;)
Ogólnie polecam Wam taką wycieczkę, jedynie na ten ostatni odcinek zabierzcie maczetę ;) i kompas.
Przebieg szlaku:Parking leśny przy drodze między Witostowicami a Dobroszowem- szlak niebieski- Kalinka (389 m n.p.m.)- szlak czerwony przez Gromnik (391 m n.p.m.)- Rozwidlenie szlaku czerwonego i żółtego- szlak żółty- skrzyżowanie nad Wąwozem Pogródki- szlak zielony- Nowoleska Kopa- szlak niebieski- Parking leśny przy drodze między Witostowicami a Dobroszowem
Długość: ok. 13 km
Czas: 4 h
Poziom trudności: łatwy
Mapa: TUTAJ
Do zobaczenia na szlaku!
Może udam się na Gromnik w sierpniu. Ciekawe czy w końcu widać coś z tej wieżyczki czy niekoniecznie ;)
OdpowiedzUsuńDaj znać, czy są widoki, bo jesteśmy ciekawi.
Usuń