Tym razem trafiliśmy do Jugowic, wsi położonej między Górami Sowimi i Górami Wałbrzyskimi. Polecam ten rejon osobom zainteresowanym kompleksem "Riese" z II wojny światowej. Szlak, którym szliśmy przechodzi przez Włodarz i w tych okolicach, co kawałek można zaobserwować ślady po działalności III Rzeszy. Można też zobaczyć z innej perspektywy Wielką Sowę (1015 m n.p.m.), dalej Zamek Grodno. Ja również polecam przejść z Przełęczy Marcowej szlakiem czerwonym w stronę szczytu Włodarz, by zobaczyć panoramę Gór Kamiennych, Gór Wałbrzyskich i nawet Karkonosze.
Już jakiś czas temu tu byliśmy. Opis tutaj. My w drodze powrotnej, we wsi Jugowice spotkaliśmy jeszcze kota, który skradł moje serce i trochę z obiadu :) Do tego wygrzał nam kolana i wymruczał sowiogórskie melodie. Nie dziwi mnie, że ta miejscowość przed II wojną światową nazywała się "domowa wieś" (Hausdorf) skoro tak gościnne zwierzęta tu mieszkają.
Przebieg szlaku:
Jugowice ul. Górna- szlak czarny na południowy wschód- Rozdroże pod kompleksem Włodarz- szlak zielony- Przełęcz Marcowa ( z tego miejsca warto skierować się czerwonym szlakiem na Włodarz- przepiękne widoki na Góry Kamienne, Karkonosze i zamek Grodno)- szlak zielony przez zbocze Stróżowej Góry- Jugowice ul. Górna
Długość: ok. 10 km
Czas: ok. 3,5 h
Poziom trudności: łatwy, miejscami średni
Mapa: tutaj
 |
Czarny szlak przez wieś Jugowice |
 |
Widok na Wielką Sowę za wsią Jugowice w kierunku Rozdroża pod kompleksem Włodarz |
 |
Widok na szczyt Stankowa (623 m n.p.m.) |
 |
Droga do udostępnianej części kompleksu Włodarz |
 |
Widok na Wielką Sowę |
 |
Widok na Góry Kamienne, Góry Wałbrzyskie i Karkonosze ze szlaku czerwonego między Przełęczą Marcową a Włodarzem |
 |
W oddali Zamek Grodno ze szlaku czerwonego między Przełęczą Marcową a Włodarzem |
 |
Łąki nad Jugowicami, w oddali Zamek Grodno |
 |
Albertówka w Jugowicach |
 |
Łakomczuch :) |
Do zobaczenia na szlaku!
Kotek najlepszy :D Ja może w czw wybiorę się w Sowie, bo przecież tak blisko, a już dawno nie byłam :)
OdpowiedzUsuńJak to mówią: cudze chwalicie, swego nie znacie 😉
Usuń