Szliśmy wzdłuż rzeki Jedlicy, aż do zabytkowej starówki, która zrobiła na nas duże wrażenie.
Kowary- starówka |
Odczytywaliśmy daty umieszczone na kamienicach i liczyliśmy, że niektóre z nich mają nawet trzysta lat. Spodobał nam się ratusz z końca XVIII w. (wzniesiony według projektu Christiana Schultza).
Ratusz w Kowarach |
Minęliśmy Dom Tradycji w Kowarach (chwilowo był zamknięty),
Dom Tradycji w Kowarach |
dalej Ogródki Działkowe „Nowe Osiedle”
Droga wzdłuż ogródków działkowych |
i dotarliśmy na skraj lasu, gdzie roztaczał się piękny widok na Kowary i góry.
Po drodze zbieraliśmy maliny, podziwialiśmy stado koni i wsłuchiwaliśmy się w szum drzew. Zgubiliśmy oznaczenia „Szlaku Tradycji Górniczych”, było dosyć gorąco, więc postanowiliśmy zejść do ul. Wiejskiej i wrócić do centrum.
Zabudowania ul. Wiejskiej w Kowarach |
Weszliśmy jeszcze na wzgórze, na którym stoi kaplica Św. Anny.
Kaplica Św. Anny w Kowarach |
W tym miejscu, przed pracą modlili się górnicy o bezpieczny powrót z
kopalni. Myślę, że po spojrzeniu na piękne panoramy górskie, nie chciałabym schodzić do podziemi.
Widok ze wzgórza, na którym stoi kaplica Św. Anny |
Dalej przeszliśmy jeszcze raz przez malowniczą starówkę i wróciliśmy na parking.
Jeśli szukacie skarbów, to wybierzcie się do Kowar.
Znajdziecie tu spokój i mnóstwo atrakcji. Ja planuję tu wrócić, ponieważ jeszcze
wiele ciekawych miejsc chcę zobaczyć. Między innymi grobowce rodziny von Reuss,
pałac Nowy Dwór, zespół pałacowo- parkowy „Ciszyca”, punkt widokowy na
Brzeźniku. Blisko stąd też na szlaki prowadzące w Karkonosze i Rudawy Janowickie. Idealne miejsce na wakacje.
Kowary mam w planach na swojej podróżniczej liście :)
OdpowiedzUsuńMożna tam spędzić kilka dni i mieć wiele opcji wycieczek.
Usuń