Przejdź do głównej zawartości

Bogactwa u podnóża Ślęży

Oleszna, Sokolniki, Piotrówek, Karolin- miejscowości u podnóża Ślęży, położone na szlaku liczącym jedynie kilkanaście kilometrów a tak bogate w ciekawe zabytki. W każdej z nich znajdziecie wyjątkowe perełki. Po drodze jeszcze można zobaczyć najstarszą na świecie wieżę Bismarcka położoną na Jańskiej Górze. 

To, co? Ruszacie ze mną? Nie pożałujecie. Wystarczą wygodne buty (szlak jest łatwy więc, sprzęt alpinistyczny za miliony, możecie zostawić w domu), coś smacznego do jedzenia i coś ciepłego do picia (bo mamy już jesień) i czas w drogę po przygodę :) Ja jeszcze zabieram książkę Joanny Lamparskiej "Niezwykłe miejsca wokół Wrocławia. Tajemnice, skarby, pałace. Cz. 3", bo chcę Wam przekazać ciekawostki historyczne o zwiedzanych miejscach.

Z nosem w książce, w poszukiwaniu ciekawostek

Samochód zaparkowaliśmy obok kościoła Wniebowzięcia NMP w Olesznej.

Kościół w Olesznej

Dawny kościół ewangelicki wybudowany został w połowie XIX w . w stylu neogotyckim. Jego charakterystyczna ceglana wieża widoczna jest z wielu okolicznych wsi. Ruszyliśmy szlakiem czerwonym wiodącym ulicą Ślężną na wschód i już po kilku krokach zobaczyliśmy sporych rozmiarów kaplicę cmentarną. 

Kaplica cmentarna w Olesznej

Budowla skojarzyła mi się z podobnymi na Wyspach Brytyjskich. Ta wybudowana została w 1891 r. przez niemczańską firmę Brnhardt Bauten. Dalej idąc przez wieś mijaliśmy ciekawe domy, a na końcu mały staw, z którego brzegu widać Ślężę (718 m n.p.m.). 

Jeden z domów w Olesznej

Na szlaku czerwonym za Oleszną, widok na Ślężę

Przez polną ścieżkę doszliśmy do Sokolników. Tu znajduje się barokowy pałac.  Jest ogrodzony i nieudostępniany turystom. Przez bramę można dostrzec, że otoczony jest suchą fosą oraz z jednej strony parkiem. Obiekt pierwotnie wybudowany na przełomie XVI i XVII w. wiele razy przebudowywany, ze względu na często zmieniających się właścicieli.  Jednym z panów w pałacu był fundator pierwszej wieży Bismarcka, czyli major Friedrich Schroter. Wieża ta znajduje się na Jańskiej Górze, niecałe dwa kilometry od pałacu i dojść do niej można szlakiem zielonym, a następnie polną ścieżką. My tak właśnie dotarliśmy pod ten niezwykły pomnik. Wybudowany został w 1869 r. przez wspomnianego majora na cześć niemieckiego polityka, Otto von Bismarcka. Była to pierwsza tego typu wieża na świecie, w kolejnych dziesięcioleciach wybudowano jeszcze ponad dwieście, między innymi na szczycie Wielkiej Sowy (1015m n.p.m.) w 1906 r. Ta na Jańskiej Górze pełniła też funkcje rekreacyjne, na parterze znajdowało się miejsce, gdzie można było coś zjeść i posłuchać muzyki. Zacytuję fragment wspomnianej książki Joanny Lamparskiej str.160: "Tak działo się do połowy lat 30. XX wieku. Potem dzieje tego miejsca pokryła mgła tajemnicy...". Dalej dziennikarka przytacza słowa jednego z mieszkańców tych okolic. Podobno na Jańskiej Górze mogła znajdować się wytwórnia sprzętu wojskowego, a pod koniec II wojny światowej wojska niemieckie skutecznie broniły terenu, by dać sobie więcej czasu na zlikwidowanie śladów istnienia fabryki broni. Osobiście przyznam, że przed pójściem na Jańską Górę nie czytałam tego fragmentu książki Joanny Lamparskiej, jednak zwróciłam uwagę na sporych rozmiarów dziury w ziemi. Wówczas pomyślałam, że to chyba mało prawdopodobne, by to miejsce było obiektem nalotów bombowych. Spekulowałam, że mogły tu stać jeszcze jakieś obiekty. Ciekawe jak było naprawdę... No cóż, wiadomo: tajemniczy Dolny Śląsk...


Fragment pałacu w Sokolnikach

Wieża Bismarcka na Jańskiej Górze

Z polany u podnóża Jańskiej Góry roztacza się wspaniały widok na pałac w Piotrówku, Ślężę, Góry Sowie i fragment Gór Wałbrzyskich. Można w tym miejscu zrobić przerwę w wędrówce i popijając coś ciepłego podziwiać krajobraz. Stoi tu też tablica upamiętniająca zmarłego jakiś czas temu mężczyznę i informująca, że uwielbiał to miejsce. To prawda, można zakochać się w tym krajobrazie.

Na zboczu Jańskiej Góry, widok na Piotrówek i Ślężę

Dalej zeszliśmy kawałek zielonym, a następnie żółtym szlakiem do Piotrówka. Pierwsza osada istniała tu już prawdopodobnie w XIII w. Na terenie parku zachowały się ślady po grodzisku. Charakterystycznym obiektem we wsi jest sporych rozmiarów pałac w stylu klasycystycznym. Wybudowany w 1866 r. prawdopodobnie na miejscu innej siedziby szlacheckiej. Od 1892 do 1945 r. należał do rodu von Richtohfen. Pałac wygląda jakby przeniesiony został z jakiejś baśni. Niestety popada w ruinę. 

Baśniowy pałac w Piotrówku

Pałac w Piotrówku

Idąc żółtym szlakiem w stronę Przełęczy Sulistrowickiej przeszliśmy przez Karolin, przysiółek Piotrówka. Tu zobaczyliśmy dawny zespół dworski z pałacem, oficyną i zabudowaniami gospodarczymi. Klasycystyczny pałac pochodzi z końca XVIII w. otoczony jest parkiem z XIX w. Miejsce jest bardzo urokliwe, jakby ukryte przed światem. 

Pałac w Karolinie

Dalej już są tylko lasy i Wzgórza Oleszeńskie, które oczywiście też chcieliśmy zobaczyć. Doszliśmy do Przełęczy Sulistrowickiej i szlakiem niebieskim ruszyliśmy na poszukiwanie kolejnych śladów historii tych terenów. Mniej więcej w połowie, między wspomnianą Przełęczą a Przełęczą Słupicką znajduje się wzgórze, na którym stoi pomnik z 1913 r. upamiętniający walkę przeciw wojskom napoleońskim w 1813 r. Za sprawą Towarzystwa Ślężańskiego obiekt został odnowiony w 1993 r. W to miejsce nie prowadzi szlak. My szliśmy od Przełęczy Sulistrowickiej i uważnie obserwowaliśmy naszą prawą stronę. Dostrzegliśmy pomnik między drzewami. Wykonany jest z ciosanego serpentynitu.

Pomnik na Wzgórzach Oleszeńskich


Dalej niebieskim, a następnie czerwonym szlakiem, przez las i pole doszliśmy do Olesznej.


W sumie przeszliśmy ok. 23 km i zobaczyliśmy aż trzy pałace, najstarszą wieżę Bismarcka, zabytkowe parki, domy, kaplicę rodem z Wysp Brytyjskich, kościół z wieżą przypominającą koronę, znaleźliśmy stary pomnik. Tak niewielki obszar a tak wiele bogactw.

Tak szliśmy mapa

Do zobaczenia na szlaku!

PS 1

Mnie nurtuje jedno. Co tak cennego w tych miejscach było, że tak wielu bogaczy chciało tu mieszkać? 

PS 2

Ciekawostka z życia: na opisanej wyżej wyprawie ubrana byłam pierwszy raz w koszulkę termiczną z wełny merynos, a na terenie Piotrówka w XIX w. hodowano właśnie owce rasy merynos :) Na marginesie: lepsza taka wełna od sztucznych włókien. Polecam. 

Komentarze

  1. Super trasa i piękne widoki! Zaciekawiła mnie ta koszulka z wełny merynosa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mąż mi tu podpowiada, że jego też ciekawi ta koszulka :D I trasa mu odpowiada na kolejny wypad haha ;)

      Usuń
    2. Z koszulki jestem zadowolona. Dostępna w popularnym sklepie sportowym. Szlak łatwy, ale trzeba zarezerwować trochę czasu, bo to ponad 20 km.

      Usuń
  2. Weszliście na wieżę? bo podobno jest zamknięta, ale ludzie wchodza na własną odpowiedzialność...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieża jest w ruinie i nie można na nią wchodzić. Myślę, że nawet gdyby można było, to drzewa zasłonią widoki.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Klasyka Rudaw Janowickich, czyli "Cycki Brygidy"

"Cycki Brygidy" Wyrastają dwa, obok siebie, wypukłe, prawie symetryczne. Wyglądają, jakby Karkonosz stworzył je dla żartu. Mowa o "Cyckach Brygidy", a dokładnie o Sokoliku (642 m n.p.m.) i Krzyżnej Górze. To dwa charakterystyczne szczyty w Rudawach Janowickich, w paśmie Gór Sokolich. Właśnie na nie się wybraliśmy w słoneczną, wrześniową niedzielę. Wiem, że to bardzo popularne miejsce, dlatego na szlak ruszyliśmy wcześnie rano.  Mieliśmy szczęście być na Sokoliku tylko we dwoje. To było wspaniałe: piękne widoki, cisza, spokój. Mogliśmy nacieszyć się tym miejscem. Przebieg szlaku: Trzcińsko, parking w pobliżu Szkoły Wspinaczki WSPINART- szlak niebieski- Pod Trzema Koronami- szlak zielony- Schronisko PTTK Szwajcarka- szlak czerwony- Husyckie Skały- Sokolik Duży- Husyckie Skały- szlak czarny- Krzyżna Góra- Husyckie Skały- szlak zielony- Schronisko PTTK Szwajcarka- Przełęcz Karpnicka- Rozdroże pod zamkiem Bolczów- szlak żółty- Janowice Wielkie- powrót do Trzcińska drogą ...

Ciekawe szlaki z Kamionek w Górach Sowich

 Dobrze mieć góry blisko domu. Po pracy można czasami wyjść na szlak, zwłaszcza, gdy dni są długie.  Zapraszam Was w Góry Sowie :) Przebieg szlaku: Kamionki, parking przy kościele pw. Anioła Stróża- szlak żółty- Stara Jodła- szlak niebieski, kierunek Rozdroże nad Kamionkami- Śpiewak- szlak czarny, kierunek Kamionki Czarny Rycerz- szlak zielony kierunek Kamionki Dolne- szlak żółty do kościoła pw. Anioła Stróża Długość szlaku: ok. 9 km Czas: ok. 2,5 h Poziom trudności: łatwy (z elementami wymagającymi uwagi na ścieżce sentymentalnej) Ciekawe miejsca: Kamionki- to malowniczo położona wieś u podnóża Gór Sowich Widok z żółtego szlaku z Kamionek Stara Jodła - polana w Górach Sowich, węzeł szlaków turystycznych, znajduje się tu drewniana wiata Śpiewak- wąski grzbiet zrównany na poziomie 680-700 m stanowiący zakończenie ramienia Wielkiej Sowy Ścieżka Sentymentalna- ścieżka prowadząca przez popularne w XIX w. miejsca, między innymi dawne punkty widokowe, formacje skalne, wyrobiska rud...

Dwie wieże nad Nową Rudą

  Dzisiaj przedstawiam Wam obowiązkowy szlak dla tych, co chcą poznać kwintesencję Sudetów Środkowych. Szlak widokowy, urokliwy, spokojny. Jaki? Przeczytajcie i wyruszycie w bajeczną drogę. Zabieram Was do Nowej Rudy, miasta leżącego na ziemi kłodzkiej, między Górami Sowimi, Bardzkimi, Stołowymi i Suchymi, a dokładnie na Wzgórza Włodzickie. Ze szlaku, którym będziemy szli, widać wszystkie wymienione pasma i jeszcze więcej. Ruszamy z parkingu przy Kościele św. Anny wzniesionym na Górze (647 m n.p.m.) pod nazwą tej samej. Barokowa świątynia wzniesiona została w XVII w., jako pątnicza kaplica, przy której, po jakimś czasie zaczęli zamieszkiwać pustelnicy. Już z tego miejsca rozpościera się niesamowita panorama Gór Stołowych, widać również Góry Bystrzyckie.  Widok przy kaplicy Św. Anny Wchodzimy na szlak zielony, po drodze zdobywamy wieżę widokową z 1911 r. wyremontowaną w 2014 r. Niebo jest zachmurzone, ale mimo wszystko widoczność dobra, podziwiamy wiosenny krajobraz. Wieża na G...